Jest wprawdzie już połowa stycznia, jednak spieszymy z gorącymi życzeniami z okazji rozpoczynającego się 2018 roku. Przede wszystkim życzymy zdrowia, wiedząc jak szybko i niespodziewanie można je utracić i jak trudno do niego wrócić, często jest to niestety niemożliwe.
W minionym, 2017 roku Paulinie udało się wyjechać do Truskawca na Ukrainie na rehabilitację w klinice Prof. Kozjawkina. Tym razem udało się skorzystać z delfinoterapii.
Paulina była też na jesiennym turnusie w Krakowie, tym razem w innych gabietach niż poprzednio, niemal po drugiej stronie miasta, w dzielnicy Płaszów. Pobyt udany.
Być może niektórzy z Was zastanawiają się jak potoczyły się sprawy w sądach.
Postępowanie karne, po 7 latach od wypadku rozpoczęło się od nowa po skutecznej apelacji z naszej strony. Sąd Okręgowy nie podzielił zdania Sądu Rejonowego, że wszyscy oskarżeni są niewinni, jednak w takim przypadku postępowanie rozpoczyna się od nowa, bo nie jest możliwe skazanie w drugiej instancji kogoś, kogo uniewinniła pierwsza instancja (ale skazanemu w pierwszej instancji druga instancja może zwiększyć karę). Aktualnie postępowanie „się toczy”, czyli nic się nie dzieje i czekamy.
W tym roku również zwracamy się z pokorną prośbą o przekazanie 1% podatku za rok 2017 na dalszą rehabilitację Pauliny. Nie możemy jej zaniechać ponieważ bez rehabilitacji jej stan dość szybko się pogarsza, postępują przykurcze, nasila się spastyczność, pogarsza się praca układu pokarmowego i kondycja psychiczna. Mimo, że od jakiegoś czasu widocznych postępów w rehabilitacji trudno szukać to nadal rehabilitacja jest Paulinie niezbędna.
Dziękujemy
Paulina, Elżbieta, Marek i Grzegorz Sokół